
Rękawiczki rowerowe Triban RC 900 z poliuretanowymi poduszkami to produkt, który powinien spełnić oczekiwania osób traktujących jazdę na szosie jako coś więcej niż tylko rekreacja. Choć nie są idealne. Zapewniają dobry chwyt, ale podczas długich treningów tracą ze swojej amortyzacji.
Co robi biegacz, gdy nie może biegać? Leczy kontuzję… Wróć! Szuka alternatywnej formy ruchu.
Od końca maja ponownie zmagam się z bólem ścięgna Achillesa spowodowanym tendinopatią. Jako że nie potrafię żyć bez aktywności fizycznej, ponownie intensywnie jeżdżę moją szosówką.
To sprawiło, że kupiłem i przetestowałem rękawiczki rowerowe Triban RC 900 z Decathlona. Po kilku tygodniach użytkowania chciałem podzielić się opinią.
Warunki testowe letnich rękawiczek na rower szosowy
Po skrócie RC wnoszę, że rękawiczki rowerowe Triban RC 900 to wyrób przeznaczony na rower szosowy (road cycling). I tak właśnie były używane.
Jeździłem w nich w różnych warunkach atmosferycznych – w temperaturach niskich jak na lato (poniżej 15ºC) przez typowo wakacyjne po upały; przy normalnej i dużej wilgotności. Miałem je na rękach podczas krótkich, średnich i bardzo długich treningów (70-200 minut) o różnej intensywności.
Wysokie oznaczenie liczbowe przy nazwie sugeruje, że to produkt dla bardziej zaawansowanych kolarzy, którzy jeżdżą więcej niż rekreacyjnie. Czy rzeczywiście będą z niego zadowoleni? Myślę, że tak. Choć nie jest to najwyższa półka.
A czy rękawiczki rowerowe Triban RC 900 są warte tych 70 zł, które za nie dałem? Trudno stwierdzić.
Ten element stroju kolarza ostatnio zmieniałem dawno (ok. 2015-16 roku). Wtedy kupiłem go w Lidlu za – chyba – 25 zł. Byłem zadowolony z tamtych rękawiczek, choć wewnątrz miały one tylko gąbkę.
Rękawiczki rowerowe Triban RC 900 z poliuretanowymi poduszkami
Natomiast na spodzie opisywanych rękawiczek z Decathlona umieszczono po trzy panele z pianki Poron XRD: po dwa u nasady dłoni i jeden poprzeczny w okolicach palców. Zadaniem insertów jest amortyzacja i pochłanianie energii, jaka oddziałuje na dłonie i ręce w trakcie jazdy sztywnym bądź co bądź rowerem szosowym.
W opisie produktu stoi, że tworzywo absorbuje ponad 90 proc. energii. Jak jest naprawdę?
W porównaniu ze zwykłymi rękawiczkami na rower czuć różnicę. Wydaje mi się, że jazda Tribanach 900 jest trochę bardziej komfortowa. Aczkolwiek podczas długiej aktywności cudów nie ma – dłonie zaczynają boleć. Czasem zdarzało się to szybciej. Choć w tej kwestii wiele zależy od stanu nawierzchni, prawidłowego ustawienia siodełka, kierownicy i pozycji w trakcie jazdy.
Poza tym w trakcie kilku-kilkunastu pierwszych treningów czułem w dłoniach jakiś dyskomfort. Tak jakby ta pianka poliuretanowa wewnątrz musiała się ułożyć i dopasować do moich dłoni. Teraz jest już w porządku.
Komfort termiczny i dobry chwyt w rękawiczkach z Decathlona
Choć z powodu polimerowych wkładek rękawiczki rowerowe Triban RC 900 są dosyć grube, dłonie nie pocą się w nich jakoś przesadnie. Nawet podczas upałów nie odczuwałem, żeby byłoby mi w tę część ciała nieznośnie gorąco. Zapewne to kwestia perforowanej powłoki od strony spodniej.
Rękawiczki z Decathlona zapewniają dobry chwyt. Nie przesuwają się na kierownicy. Zdaniem producenta to efekt antypoślizgowego tworzywa na spodzie. W opisie na stronie określone jest jako „kauczukowe” .
Jednak, przy niektórych chwytach górnych, mam wrażenie, że dłoń przesuwa się w miejscu poliuretanowych insertów. Może to kwestia rozmiaru? Z powodu obaw o nieco wąskie wejście (przegub) i ciasnotę w okolicy kciuka wybrałem XL (10) zamiast L (9 ½).
Chyba trzeba było zaryzykować i wybrać dopasowany rozmiar. Zwłaszcza że rękawiczki rowerowe Triban RC 900 dość łatwo się zdejmuje. Dodatkowo na palcach środkowym i serdecznym oraz u nasady dłoni umieszczono materiałowe pętelki, które ułatwiają pozbycie się odzieży z dłoni.
Kolorystyka i trwałość rękawiczek rowerowych Triban RC 900
Na plus należy też zapisać bogaty wybór kolorystyczny. Na stronie widzę pięć wersji rękawiczek rowerowych Triban RC 900. Każdy więc powinien być w stanie dopasować je pod swój uniform kolarski.
Co z trwałością? Do tej pory – mimo intensywnego użytkowania i kilkukrotnego prania w pralce, nie zauważyłem niczego niepokojącego. Z tym że w komentarzach na stronie Decathlona [sprawdź] można znaleźć krytyczne głosy, że produkt szybko zaczął się psuć, np. puściły szwy na jednym z palców albo odkleił rzep.
Czy warto kupić rękawiczki rowerowe Triban RC 900?
Jednak ogólnie, wg mnie, produkt jest godny polecenia. Zwłaszcza jeśli uprawiasz kolarstwo szosowe na poziomie wyższym niż tylko rekreacyjne przejażdżki na krótkim dystansie.
» Przejdź na stronę Decathlona i w wyszukiwarce wpisz nazwę rękawiczek«
Dodaj komentarz