Jeśli szukasz ochrony przed zimnem podczas treningów w chłodne i mroźne dni, wypróbuj skarpety do biegania z wełną z merynosów. Nie tylko utrzymują komfort cieplny, ale też są przyjemne w dotyku i zapobiegają przenikaniu wilgoci z zewnątrz. Dzięki nim można biegać zimą w letnich butach.
Biegać można, a nawet powinno się, cały rok. Oczywiście jesień, a zwłaszcza zima, z powodu niskich temperatur i zimnego wiatru stawia inne wymagania dotyczące ubioru podczas aktywności fizycznej na dworze.
Zalety wełny merynosowej
W tym roku postanowiłem sprawdzić długie skarpety do biegania z wełną z merynosów. Czytałem wiele pozytywnych opinii o tym surowcu – również w kontekście wysiłku fizycznego wykonywanego w chłodne dni.
Podobnie jak odzież techniczna wełna z merynosów ma zapewniać komfort termiczny i radzić sobie z odprowadzaniem wilgoci generowanej przez ciało oraz blokować tę z zewnątrz (opady, kałuże). Dodatkowo w cieplejsze dni ma dawać efekt wentylacji. Jednak w przeciwieństwie do np. poliestru jest pochodzenia naturalnego, czyli niby pozwala skórze oddychać.
To właśnie na ten materiał od lat stawiają Skandynawowie. Na północy Europy zimno panuje dłużej niż u nas i jest bardziej odczuwalne.
Jakie skarpety do biegania z wełną z merynosów wybrać?
Skąd pomysł na długie skarpety do biegania? Tak się składa, że mam tylko krótkie legginsy z windstopperem, które sięgają tuż za kolano. Aby więc chronić przed zimnem również podudzie, muszę nakładać drugą warstwę. W moim przypadku to długie, cieńsze legginsy. Problem w tym, że taki zestaw krępuje ruchy. Coś za coś.
Początkowo przymierzałem się do dostępnych w Decathlonie skarpet wysokich Run 900. Ale odstraszył mnie długi czas oczekiwania przy zakupie online.
Na interesujący mnie produkt trafiłem niespodziewanie w Biedronce. Co prawda są to skarpety narciarskie Brugi, ale w swoim składzie surowcowym zawierają 19 proc. wełny z merynosów. Te z Decathlona mają 40 proc. Z kolei w narciarskich znajduje się też sporo (31 proc.) bawełny, podczas gdy oferowane przez Decathlon długie skarpety do biegania z wełną merynosową są w większości (55 proc.) wykonane z poliamidu.
Moja opinia o długich skarpetach Brugi z wełną merynosową
Jak wrażenia? Generalnie skarpety Brugi dają radę i zapewniają stopom ciepło. Jest tak nawet w letniej wersji butów do biegania.
Wnętrze skarpet jest przyjemne w dotyku. Na razie nie zauważyłem podrażnień.
Dotąd odbyłem w nich dwa treningi przy temperaturze nominalnej na granicy, w tym jeden w śniegu. Przez zimny wiar ze wschodu ta odczuwalna sięgała -6/-7 st. C.
Na rozgrzewce odczuwałem pewien dyskomfort, ale później to się normowało. Niekiedy czułem podmuchy mroźnego wiatru nawet w zasadniczej fazie treningu. Skarpety mimo oblepienia siateczkowej cholewki butów śniegiem chroniły stopy przed wilgocią z zewnątrz.
Noszę rozmiar 43-46. Po nałożeniu i naciągnięciu skarpety narciarskie Brugi z wełną z merynosów sięgają mi do połowy kolana. Co prawda są wyposażone w elastyczny ściągacz, ale nie zapobiega on zsuwaniu się odzieży poniżej stawu już po kilkuset metrach biegu. Bardziej wrażliwym na chłód może to przeszkadzać (kilkucentymetrowy pasek skóry jest wystawiony na bezpośrednie oddziaływanie niskich temperatur).
Być może to skutek wyrobionego ściągacza w używanych przeze mnie już kilka lat rybaczkach biegowych? Pamiętam, że dawniej był on ciaśniejszy. Zapewne teraz lepiej trzymałby skarpetę.
Zobaczymy, jak to będzie wyglądać po kolejnych praniach. Może wyrób się trochę zmechaci i przez to skarpeta będzie lepiej trzymać się owłosionej skóry?
W ostateczności można użyć agrafek i spiąć długie skarpety biegowe z legginsami. Ale jest to trochę uciążliwe.
Poza tym wełna jest delikatnym surowcem, więc taki ruch naraża ją na rozerwanie. Choć z drugiej strony te zimowe skarpety Brugi są dość grube, co powinno przekładać się na ich większą wytrzymałość mechaniczną.
»kup skarpety biegowe z wełną z merynosów online«
Dodaj komentarz