Choć skarpety Kipsta 500 Viralto Club z Decathlona z założenia służą do gry w piłkę nożną, sprawdzą się także podczas biegania w chłodniejsze dni. Mimo że są mocno dopasowane, szybko się je nakłada. Nie zsuwają się w trakcie aktywności. Sprawdź, co jeszcze warto o nich wiedzieć, zanim kupisz.
Na blogu staram się recenzować sprzęt do biegania i aktywności fizycznej z kategorii budżetowej i dobrym stosunku jakości do ceny (zobacz np. recenzję rękawiczek termoaktywnych Active Touch z Aldiego). Hobby nie musi i nie powinno rujnować naszego portfela.
Niekiedy odkrywam takie produkty przypadkowo. Tak było ze skarpetami Kipsta 500 Viralto Club z Decathlona, które są dostępne w 10 wersjach kolorystycznych.
Uwaga! To nie jest tekst sponsorowany, tylko moja opinia po wypróbowaniu produktu.
Skarpety Kipsta 500 Viralto Club dobre do biegania w chłodne dni
Z założenia są to getry piłkarskie, ale że są to skarpety do kolan, używam ich do biegania w chłodne dni (tak jak koszulki termoaktywnej Kipsta Keepdry 500). Na razie sprawdzają się bardzo dobrze.
Po skarpety Kipsta 500 Viralto Club z Decathlona sięgnąłem, gdy na dworze zrobiło się chłodniej. Opisywane tu przed trzema laty długie skarpety Brugi z wełną merynosów już się mocno sfatygowały. Zresztą ciężko się je zakłada. Jeszcze bardziej zużyły się moje inne getry piłkarskie. Potrzebowałem więc czegoś nowego.
W nowych getrach mam za sobą kilka tygodni treningów przy temperaturze nominalnej od 2 do 8 st. C. Wskutek wiatru albo wilgoci odczuwalna była nieco niższa (nawet lekko ujemna). Kilka razy zdarzył się mniejszy lub większy deszcz.
Gdy temperatura oscylowała wokół zera, na początku czułem w podudziach lekki chłód. Jednak wraz z upływem treningu, po rozgrzewce, to uczucie mijało. Oczywiście czułem też zimne podmuchy silnego wiatru. Jednak generalnie skarpety Kipsta 500 Viralto Club z Decathlona zapewniały komfort termiczny.
Skarpety Kipsta 500 Viralto Club z Decathlona na nodze
Na razie jestem z nich zadowolony. Podobnie jak inni klienci, zapewne piłkarze amatorzy, francuskiej sieci sklepów sportowych. Średnia ocena na stronie Decathlona to 4,81 na 5 przy 102 opiniach (stan na 18 grudnia 2023).
W trakcie biegania nie przesuwają się (temu zapobiegają dwa elastyczne ściągacze: u nasady stopy i na wysokości stawu skokowego) ani zbytnio nie zsuwają. Dobre trzymanie to dla mnie kluczowa właściwość, gdyż o tej porze roku trenuję w rybaczkach. Solidnie wykończony górny ściągacz daje nadzieję, że skarpeta nie rozpruje się w tym miejscu jak wyrób z wełny merynoskiej.
Z tym że tamten zawierał czterokrotnie mniej poliamidu niż opisywane tutaj skarpety Kipsta 500 Viralto Club (23 v 88 proc.). Miał za to w swoim składzie trzy razy więcej bawełny (31 vs 11 proc.).
Getry Kipsta 500 są mocno dopasowane do łydki, ale nakłada się je w miarę sprawnie. Odnoszę wrażenie, że ciaśniejsze są w stopie niż na podudziu.
Mimo to wejdą pod nie ochraniacze na golenie, których używają piłkarze. Skąd to wiem? Obserwuję syna, który też używa tych getrów – tyle że do gry w piłkę.
Pewien dyskomfort wywołuje jedynie poprzeczny ściągacz na stopie. Negatywne odczucie pojawia się zaraz po nałożeniu getrów. Jednak szybko mija.
Wytrzymałość getrów Kipsta 500 z Decathlona
Producent deklaruje, że skarpety Kipsta 500 Viralto Club są wzmocnione na pięcie i palcach. Symbolizuje to inny kolor w tych strefach.
Wg opisu zostały wyprodukowane z myślą o regularnej aktywności, czyli dwa-trzy razy w tygodniu. Jednak zdaniem sprzedawcy, który podzielił się ze mną swoim doświadczeniem, wytrzymają częstsze użytkowanie.
Za jego radą wziąłem też większy niż zwykle rozmiar. Zwykle wybieram 43-44. Tym razem zdecydowałem się na 45-47. Dlatego nie wiem, jakby się spisywały w optymalnym rozmiarze.
Aczkolwiek odnoszę wrażenie, że dłuższe są jedynie na odcinku goleniowym – i to też nieprzesadnie. Na stopie leżą bardzo dobrze.
Co z odpornością na kurczenie się po kolejnych praniach? Trudno stwierdzić. Na razie nie zauważyłem charakterystycznego sztywnienia.
Taki komentarz pojawił się na stronie Decathlona. Aczkolwiek pochodził z 2019. Od tego czasu wyrób mógł zostać ulepszony. Sztywnienie mogło być też kwestią nieodpowiedniego programu w pralce.
W przypadku getrów syna taki efekt, będący skutkiem intensywnego użytkowania, jakby się pojawił. Jednak stało się tak po długim okresie użytkowania, a nie po dwóch-trzech praniach.
Dlatego myślę, że piłkarskie skarpety Kipsta 500 Viralto Club przydadzą się również biegaczowi i są warte swojej ceny. Zapłaciłem za nie 29,99 zł.
»Kilknij i kup getry piłkarskie Kipsta 500 w Decathlonie online«
Dodaj komentarz